Za nami prezentacja najnowszej Gwiazdy Śmierci, jednego z największych i najdroższych zestawów LEGO w całej historii. Po pierwszym efekcie „wow” przyszła refleksja na temat samego zestawu. Jeszcze kilka dni temu byłem entuzjastą nowego setu, ale dziś uważam, że można było to zrobić znacznie lepiej.
Najgorszy zestaw LEGO z 2025 r.
Tym samym dołączam do chyba dość dużego grona osób, które zawiodły się nową Gwiazdą Śmierci z klocków LEGO. Owszem, jest to jeden z największych setów LEGO w dziejach i największy z serii Star Wars, jest to też najdrożej wyceniony fabrycznie nowy zestaw (4299,99 zł, przewidywano do nawet 5000 złotych). Problem tkwi jednak w jej designie.
Jak dla mnie super, że jest tu tyle klocków, minifigurek i szczegółów nawiązujących do klasycznych scen z Epizodu IV i VI („Nowa Nadzieja” i „Powrót Jedi”). Projektanci postawili na przekrój poprzeczny stacji Imperium, całkiem słusznie. Zapomnieli jednak oddać jej trójwymiarowość.
W ten sposób powstał swego rodzaju… naleśnik. Filmowa Gwiazda Śmierci jest przecież w formie kuli, a więc trójwymiarowej sfery, ale zestaw tego nie oddaje. Jest ucięta w dwóch miejscach, przez co faktycznie wygląda jak naleśnik czy jakiś dysk.
A wystarczyło zachować kulistość jednej strony modelu. Tak, pewnie trzeba byłoby dołożyć 1, 2, może 3 tysiące klocków, a cena wzrosłaby jeszcze bardziej. A może dałoby się nieco zaoszczędzić elementów w innych miejscach, ale bez ingerencji w wielką szczegółowość? Wydaje mi się, że możliwe byłoby znalezienie przysłowiowego „złotego środka”.
LEGO 75419 Death Star – szczegóły zestawu:
- Seria: LEGO Star Wars,
- Nazwa zestawu: Death Star,
- Numer katalogowy: 75419,
- Liczba elementów: 9023,
- Liczba minifigurek: 38,
- Wiek: 18+,
- Cena katalogowa: 4299,99 zł,
- Data premiery: 4 października 2025.
Tymczasem rozumiem zawód wielu fanów Gwiezdnych Wojen i klocków LEGO w ogóle. To bodaj największy zawód od premiery flagowego zestawu LEGO Technic 6×6 All Terrain Tow Truck (nr katalogowy 42070), który miał reprezentować w 2017 r. 40-lecie serii Technic. Cóż z tego, że był to duży zestaw (niecałe 1900 elementów), skoro miał nieprzemyślane i słabo działające funkcje, w dodatku nie miał nawet zawieszenia…
Z drugiej strony w drugiej połowie br. LEGO zaprezentowało nową i piękną Czarną Perłę (zdj. powyżej) i wg mnie to właśnie ona zasługuje na miano najlepszego zestawu z 2025 roku!
Źródło grafik: https://www.lego.com/pl-pl/product/death-star-75419, https://www.lego.com/pl-pl/product/captain-jack-sparrows-pirate-ship-10365
